sobota, 29 listopada 2014

Reklama w marketingu: Klucz do zysków

Reklama w marketingu: Klucz do zysków


Autor: Ł.D. Kamiennik


Reklama w marketingu jest równie ważna, co zamknięcie sprzedaży podczas prezentacji ... co wezwanie do działania w liście handlowym (sales letter) ... jest o tyle ważna, że jedno bez drugiego po prostu nie funkcjonuje.


Reklama w marketingu jest tym, co budzi pożądanie: Dla produktu lub usługi ... Dociera do odbiorców za pomocą różnych mediów, w postaci mocnego komunikatu, w jednym, zasadniczym celu: Zdobyć klienta.

Na dobrą sprawę, jest czymś więcej, niż tylko dobrze oprawionym komunikatem zdobywającym uwagę czytelnika poprzez interesujący nagłówek, czy wstęp ... poprzez mądre użycie kolorów ... poprzez rozsądnie wybrane medium ...

Nieważne, jak dobrze zadbasz o te i inne detale, reklama wciąż nie będzie skuteczna, dopóki nie znajdziesz tego jednego ODWOŁANIA, które sprawia, że ludzie kupują.

Właściwe odwołanie, trafiające wprost w potrzeby potencjalnego klienta jest nerwem centralnym, wokół którego powinieneś skupić wszystkie swoje wysiłki niezależnie od formy: Prezentacja, oferta handlowa, czy jakikolwiek inny tekst reklamowy.

Zadaj sobie pytanie, czy Twój komunikat "porywa" potencjalnych klientów? Czy przekazuje najgłębszą korzyść, jaką daje Twój produkt, lub usługa? Czy przemawia wprost do potrzeb odbiorców ... i ich własnych interesów?

Uzdolniony copywriter (autor tekstów reklamowych, by the way) umieszcza w komunikacie POWODY, dla których warto nabyć dany przedmiot, lub dla których warto zainteresować się usługami reklamującej się firmy ... oraz skupia jego treść na płynących z tego korzyściach — w nawiązaniu do NAJGŁĘBSZYCH PRAGNIEŃ potencjalnych klientów.

Zanim zacznie tworzyć reklamę, poznaje doskonale produkt, rynek (aktualności, istotne wydarzenia, i tak dalej ...) oraz odbiorców, aby móc przewidzieć każdą reakcję na dany argument sprzedażowy, aby móc zneutralizować każdą potencjalną obiekcję, jaka hamuje podjęcie decyzji o zakupie... oraz... aby zneutralizować w słuchaczu / odbiorcy skłonności do odkładania decyzji na później, na dokładniejsze przemyślenie, czy jakiekolwiek inne wahania i wątpliwości.

JAK ZNALEŹĆ MOCNE ARGUMENTY SPRZEDAŻOWE
(plus: Zalety produktu lub usługi, które nakłonią ludzi do wydania pieniędzy)

PRZEDE WSZYSTKIM, powinieneś postawić sobie cztery kluczowe pytania, zanim zaczniesz pracować nad komunikatem reklamy, w jakiejkolwiek formie:

PYTANIE #1: Czego potencjalny kupujący potrzebuje?
PYTANIE #2: W jaki sposób Twój produkt / usługa dopasowuje się do tych potrzeb?
PYTANIE #3: Jaki ton & wizerunek (lub jeszcze inaczej, "charakter") powinien dominować w Twojej reklamie?
PYTANIE #4: Do jakiego głównego motywu powinieneś się w niej odwołać, który pasuje idealnie do rynku i odbiorców?

W odpowiedziach na powyższe pytania znajdują się FUNDAMENTY skutecznej reklamy — serce i nerw centralny dla całego komunikatu.

Wiedza o produkcie nie wystarczy. Musisz znać drogę prowadzącą od niego do potencjalnych kupujących. Najlepiej, aby była ona prosta i ekspresowa . . .

W JAKĄ STRONĘ SIĘ KIEROWAĆ,
ABY EKSPRESOWO POŁĄCZYĆ PRODUK LUB USŁUGĘ
Z POTRZEBAMI POTENCJALNEGO KLIENTA:

Za każdą decyzją (kupię, albo nie kupię, hmm...) stoi motyw (lub motywy), który popycha człowieka w którymś z tych dwóch kierunków.

Do tych kluczowych dla potencjalnego klienta motywów powinien odwoływać się Twój komunikat, aby generował sprzedaż.

Już dawno, dawno temu, skuteczni sprzedawcy — w oparciu o setki analiz — dokonali odkryć PODSTAWOWYCH i NAJCZĘSTSZYCH motywów, jakie kierują ludźmi przy wydawaniu pieniędzy na produkty lub usługi:

MOTYW #1: Zarabianie pieniędzy
MOTYW #2: Oszczędzanie pieniędzy
MOTYW #3: Zabezpieczenie emerytalne
MOTYW #4: Natychmiastowa poprawa zdrowia
MOTYW #5: Zabezpieczenie opieki medycznej
MOTYW #6: Zabezpieczenie na starość
MOTYW #7: Awans zawodowy
MOTYW #8: Prestiż
MOTYW #9: Przyjemność
MOTYW #10: Ułatwienie prac domowych
MOTYW #11: Więcej czasu wolnego
MOTYW #12: Komfort
MOTYW #13: Odchudzanie
MOTYW #14: Uwolnienie od trosk

Zapisz to sobie. Są to motywy, do których odwołanie się w reklamie zawsze daje oczekiwaną reakcję. Na który motyw położyć nacisk? To oczywiście zależy od przedmiotu reklamy oraz od samych kupujących.


Po więcej na temat pisania tekstów, copywritingu
& reklamy ... zapraszam na bloga: www.TotalCopywriting.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Historia reklamy współczesnej: Krótkie przypomnienie momentu narodzin reklamy

Historia reklamy współczesnej: Krótkie przypomnienie momentu narodzin reklamy


Autor: Ł.D. Kamiennik


Historia reklamy ... a właściwie jej początki, sięgają ubiegłego wieku. Dokładnie roku 1904, kiedy to do biura agencji Lord & Thomas ― trzeciej co do wielkości w tamtych czasach agencji reklamowych na świecie ― dostarczono wiadomość zaadresowaną do dyrektora, A.L. Thomasa.


Pan Thomas wręczył kartkę z wiadomością swojemu młodemu partnerowi, Albertowi Laskerowi, który siedział w tym czasie w biurze. Oto jej treść . . .

"Jestem w salonie na parterze. Mogę Panu powiedzieć, czym jest reklamowanie. Wiem, że Pan tego nie wie. I będzie to miało dla mnie wielkie znaczenie, jeśli będzie Pan wiedział, co to jest… również dla Pana będzie to wiele znaczyło. Jeśli chciałby Pan wiedzieć, czym jest reklamowanie, proszę przysłać po mnie hotelowego. Zjawię się w Pańskim biurze."

John E. Kennedy? Ani pan Thomas, ani pan Lasker nie znali tego człowieka. Lasker wysłał hotelowego po Kennedy'ego. Panowie spotkali się. I to był moment narodzin zasad reklamy znanych i aktualnych do dzisiaj.

Wkrótce, Kennedy dołączył do agencji Lord & Thomas i zaczął szkolić ich copywriterów. Oprócz wyszkolenia wielu zdolnych speców, agencja stworzyła jedne z najskuteczniejszych reklam, między innymi dla mydeł Palmolive, ale o tym może innym razem.

OK. A więc co takiego powiedział Kennedy do Laskera? Jak sformułował definicję reklamowania? Zobacz:

"Reklamowanie to sztuka sprzedaży w druku."

Definicja jest na ustach wszystkich skutecznych copywriterów, odpowiedzialnych za wielomilionowe zyski z promocji w takich branżach, jak finansowa, czy zdrowotna.

Tacy wydawcy, jak Agora, Philips Publishing, Health Resources i wielu innych zatrudniają copywriterów, spośród których pewna część przeszła już na emeryturę. To oni zajęli się szkoleniem młodych (i nie tylko), ambitnych ludzi, którzy chcą zająć się copywritingiem. To oni podpowiadają, aby zacząć od klasyków, między Reason-Why Advertising, autora powyższej definicji reklamowania ― Johna E. Kennedy'ego.


Po więcej na temat pisania tekstów, copywritingu
& reklamy ... zapraszam na bloga: www.TotalCopywriting.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Planowanie strategii marketingowej

Planowanie strategii marketingowej


Autor: Michał Daniluk


Tekst: Rafał Nowicki
Pojęcie marketingu bywa niekiedy mylone z reklamą. Choć obie dziedziny są blisko spokrewnione, dzieli je przede wszystkim kolejność. Marketing to planowanie działań podnoszących sprzedaż, natomiast reklama jest narzędziem do realizacji wytyczonych celów.


Marketing to próba odgadnięcia, czego oczekują klienci; natomiast reklama to już forma sprzedaży gotowych produktów bądź usług. Jednak wciąż spora część początkujących przedsiębiorców nie przykłada do działań marketingowych zbyt dużej wagi. Takie podejście zmniejsza szanse nie tylko na dobry zarobek, ale w skrajnych przypadkach może również doprowadzić do plajty.

Jak więc stworzyć skuteczną i efektywną strategię marketingową? Specjaliści w tej dziedzinie doradzają działanie według następującego planu:

zdefiniowanie misji i celu biznesu;

dokonanie przeglądu rynku i sprawdzenie, jakie tendencje na nim panują;

określenie tzw. segmentów kluczowych działalności firmy i ocena każdego z nich poprzez analizę głównych cech przedsiębiorstw działających w tej samej branży i wyznaczenie atutów oraz słabych stron własnej firmy;

określenie najważniejszych zagadnień dla firmy, które należy wziąć pod uwagę przy planowaniu;

podsumowanie analizy i próba znalezienia związków oraz zależności między najważniejszymi punktami działalności;

sporządzenie listy założeń i ustalenie strategii oraz kosztów ich realizowania.

Dla małego biznesu najważniejsze jest sprecyzowanie celów na trzy miesiące i na rok (krótko- i długoterminowych). Dobrze jest przy tym unikać ogólników w rodzaju: wzrost sprzedaży. Lepiej operować konkretami, np.: zdobyć trzydziestu klientów miesięcznie. Potrzebna jest też rzetelna analiza profilu konsumentów i sprecyzowanie, kim są klienci naszej firmy. Im lepiej ich określimy, tym łatwiejsze będzie stworzenie i skierowanie do nich skutecznego przekazu. Czy są to przedsiębiorcy, studenci, a może emeryci? Ile mają lat, gdzie mieszkają, co czytają, oglądają itd. Im więcej pytań i odpowiedzi, tym lepiej.

Planując harmonogram działań marketingowych trzeba uważać, aby zbyt szybko nie wydać wszystkich pieniędzy przeznaczonych na reklamę. Kampanię trzeba mądrze zaplanować w czasie oraz z góry założyć przybliżony termin weryfikacji jej rezultatów. Dobór konkretnych działań marketingowych zależy od naszych celów, ale przede wszystkim od ilości środków finansowych. Może to być rozdawanie ulotek, akcja mailingowa (rozsyłanie listów do klientów), rozwieszanie plakatów, zamieszczanie banerów reklamowych (outdoor) oraz reklama prasowa, radiowa, telewizyjna, internetowa.


Zdobywaj wartościową wiedzę na mdaniluk.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych


Autor: Sebastian M.


Pozycjonowanie w Google to usługa, która najczęściej proponują swoim klientom firmy, zajmujące się tym na co dzień. Jest ona jedną z najbardziej znanych na świecie wyszukiwarek internetowych, dlatego znaczna część klientów przyznaje, iż to właśnie w niej chciałaby widzieć swoją stronę jak najwyżej.


Okazuje się, że pozycjonowanie w wyszukiwarkach może się bardzo różnić, dlatego firmy, które zajmują się właśnie pozycjonowaniem i optymalizacją stron internetowych, bardzo dokładnie poznają warunki, jakie trzeba spełniać przy pozycjonowaniu stron w każdej z nich, aby jak najlepiej sprostać wymaganiom i oczekiwaniom klientów, nawet tych najbardziej wymagających. Wielu klientów ma ściśle sprecyzowane wymagania odnośnie przyszłych wyników, dlatego firmy, przyjmując zlecenie muszą określić, czy będą w stanie wypromować stronę klienta w takim zakresie, w jakim sobie on tego życzy.

To, w jaki sposób firmy pozycjonują strony w wyszukiwarkach, także jest bardzo często dokładnie opisywane klientom podczas spotkania, gdyż niektórzy z nich mają także co do tego specjalne wymagania. Dzisiaj te usługi cieszą się wciąż rosnącą popularnością, dlatego nikogo nie dziwi duża ilość nowopowstających firm z tej branży na rynku. Każdy chciałby, aby jego strona internetowa lub serwis były bardzo popularne, iż znajdowały się na samym początku wyników wyszukiwania. Dzięki temu bowiem odwiedza ją więcej osób, c o w przypadku na przykład sklepów internetowych ma dość duże znaczenie, dlatego że każda osoba jest wtedy potencjalnym klientem. Dlatego coraz więcej osób korzysta z usługi, która nosi nazwę pozycjonowanie. Polega ona na podnoszeniu pozycji strony internetowej w wyszukiwarkach, dzięki czemu jest ona coraz wyżej na liście wyników, co pociąga za sobą coraz większą liczbę odwiedzających osób.

SEO pozycjonowanie to odmiana wykonywania tej usługi, polegająca na odnoszeniu pozycji strony poprzez pojawiające się w specjalnie pisanych tekstach frazy, które powodują, że dana strona jest coraz częściej i szybciej wyszukiwana przez wyszukiwarkę internetową. Zazwyczaj są specjalne strony, na które dodaje się tego typu teksty, dzięki czemu niejednokrotnie cały proces przebiega o wiele szybciej. Warunkiem jednak jest to, aby takie teksty były unikatowe, nie mogą się one powtarzać, dlatego obecnie coraz więcej osób zajmuje się własne pisaniem takich tekstów, traktując to jako zajęcie dodatkowe, lub nawet bardzo często zajęcie główne. Dzisiaj pojęcie pozycjonowanie i optymalizacja zna każdy, kto choć w minimalnym stopniu zajmuje się stronami internetowymi. To właśnie dzięki nim strony internetowe osiągają tak wysokie notowania w wyszukiwarkach internetowych. Dzisiaj także dla bardzo wielu osób jest możliwość na życie, gdyż prowadzenie własnej działalności w tej branży może być bardzo dobrym pomysłem na życie. Coraz więcej osób docenia korzyści, jakie daje im pozycjonowanie i optymalizacja, zazwyczaj takie zabiegi wykonują w stosunku do własnych stron firmy. Dlatego najczęściej poszukują one specjalistów, którzy będą w stanie osiągnąć bardzo dobrą pozycje ich strony w wyszukiwarkach. Poszukując firm z tej branży nie powinniśmy mieć raczej z tym większego problemu, dużą ich ilość możemy znaleźć na wielu stronach internetowych, lub na różnego rodzaju forach i portalach powiązanych z ta tematyką. Specjaliści mogą pomóc nam w dość szybkim czasie, zazwyczaj od czasu wykonania czy wyników, jakie życzy sobie uzyskać klient, zależy cena takiej usługi. Dlatego należy bardzo uważnie wybrać firmę, która się tym zajmie, aby mieć pewność, że zlecona przez nas usługa zostanie wykonana profesjonalnie i fachowo.


Jak skutecznie zwiększyć oglądalność swojej strony? Jak wyprzedzić, przebić się przez konkurencję? Odpowiedź jest prosta, a metoda skuteczna i tania- Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych z PageSEO.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Książka telefoniczna XXI wieku

Książka telefoniczna XXI wieku


Autor: HieronimB


Reklamowałeś się z powodzeniem w Panoramie Firm czy Polskich Książkach Telefonicznych? Zauważyłeś, że reklama tam umieszczona przestała działać? Wiesz czemu? Bo ludzie przestali tam Cię szukać...


A gdzie zaczęli? Zrób mały test: zapytaj 10-15 osób (znajomych, rodzinę) gdzie szukają opinii o kurtce, którą mają kupić, o filmie, na który się wybierają do kina, spytaj koleżankę z pracy, gdzie szuka przepisów kulinarnych (jeśli gotuje), spytaj kolegę, gdzie szuka części do swojego samochodu. Jeśli pytane przez Ciebie osoby mają mniej niż 40-45 lat z dużym prawdopodobieństwem przynajmniej jedną z otrzymanych odpowiedzi będzie: Google.

Kiedyś nie mogłem pojąć czemu w statystyce najczęściej wpisywanych w wyszukiwarkę słów kluczowych na czołowych miejscach są największe polskie portale internetowe - Onet, Wirtualna Polska, Interia. Pojąłem, gdy zobaczyłem jak kilka osób "wchodzi na Onet" wpisując słowo "Onet" w pasek wyszukiwarki Google będącej ich stroną startową i klika w pierwszy pojawiający się link.

Zjawisko to rozszerza się z dwóch powodów:

1) dorasta pokolenie, dla którego Google jest naturalnym (żeby nie napisać jedynym znanym) sposobem wyszukiwania jakichkolwiek informacji;

2) ludzie, a w szczególności internauci są leniwi - wpisanie tego, co się szuka w toolbar swojej przeglądarki czy pasek strony startowej, którą często bywa Google (kiedyś był on także stronie startowej Mozilli) jest dużo mniej pracochłonne niż przewertowanie kilku katalogów, w których zresztą też nie ma wszystkich informacji.

Rozszerzanie się tego zjawiska ma ogromny wpływ na rynek usług lokalnych, bo powoduje to, co zasygnalizowałem na wstępie - zmianę nawyku poszukiwania tego, co chcemy kupić czy zamówić - papierowa książka telefoniczna systematycznie traci użytkowników na rzecz internetowych "wszystkowidzących gogli". Dowód? 33100 zapytań średnio miesięcznie na frazę "apteka Warszawa", 6600 osób średnio w miesiącu pyta o "dentysta Wrocław" - dane z Keyword Tool External z marca 2011, średnia miesięczna dla ostatniego roku. O ile w pierwszym przypadku wytłumaczeniem może być charakterystyka miasta, do którego przyjeżdżają różni ludzie, którym przydarzają się różne wypadki, a z internetu można skorzystać praktycznie wszędzie np. z telefonu dojeżdżając pociągiem do Dworca Centralnego, o tyle druga fraza wskazuje na to, iż wyszukiwanie lokalnych dostawców usług takich jak dentysta, mechanik czy notariusz to domena nie tylko osób nowych w danym miejscu. Bo to, że właściciel firmy ze Szczecina pyta w Google o wynajem biur w Katowicach wiadomo już od dawna.

Co trzeba zrobić, by znaleźć się w książce telefonicznej XXI wieku?

O tym w następnym odcinku... :)


Hieronim B

Wynajem biur Katowice

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak napisać dobrą notatkę prasową?

Jak napisać dobrą notatkę prasową?


Autor: Notka Prasowa


Notatka prasowa to krótki tekst dziennikarski o charakterze informacyjnym. Jego zadaniem jest powiadomienie odbiorców o jakimś wydarzeniu, usłudze, produkcie, ewentualnie podanie dodatkowych informacji dotyczących tematu.


Za pomocą artykułów opublikowanych na bazie notatki możemy budować naszą markę w mediach. Ale aby ktokolwiek chciał ją opublikować, notatka powinna być obiektywna, zwięzła, konkretna, przejrzysta, a przede wszystkim – ciekawa.

Podstawową umiejętnością, jaką powinna wykazać się osoba pisząca notatkę, jest zdolność informowania, przekazywania innym faktów na dany temat. Notatka powinna składać się z tytułu, ewentualnie podtytułów, lidu (pierwszy akapit po tytule zawierający w 2-3 zdaniach najważniejsze informacje), korpusu (kolejnych akapitów). W przypadku portalu Notka Prasowa można też podać numer kontaktowy czy adres osoby zajmującej się konkretnym zagadnieniem od strony public relations.

Najważniejsze, aby zacząć tekst (a więc lid) od informacji najistotniejszych. Stosuje się w tym celu zasadę pięciu pytań: who?, was?, where?, when?, why? – kto?, co?, gdzie?, kiedy?, dlaczego? W kolejnych akapitach podaje się fakty mniej ważne, dodatkowe.

Intrygujący tytuł to połowa sukcesu. Tu można pozwolić sobie na trochę swobody i zabawę językiem., np. stworzyć tytuł-cytat, tytuł-kalambur, tytuł-pytanie, tytuł-wykrzyknienie itp.

Bardzo ważna jest u autora notatki prasowej umiejętność oddzielania informacji od reklamy.

Tekst dziennikarski musi być obiektywny, a zatem:

pod względem gramatycznym - pisany w trzeciej osobie, a nie w perspektywie autorskiej, pierwszoosobowej (nie wolno więc używać słów typu: „ja”, „moim zdaniem”, „jak sądzimy” itp.),

pod względem stylistycznym – należy unikać wszelkich określeń wartościujących i opinii, eliminować zbędne przymiotniki i przysłówki (np. „wspaniały”, „godny pożałowania”, „super”).

Ponadto zaleca się zwięzłość i operowanie konkretami. Krótka notatka jest często dla dziennikarza atrakcyjniejsza. Jej przeczytanie i ocenienie, czy zawartość nadaje się do umieszczenia w mediach nie zabiera mu zbyt wiele cennego czasu. Trafne okazuje się tutaj zdanie, iż „dziennikarze nie są zainteresowani pomaganiem ci w zdobywaniu pieniędzy”.

Warto też pamiętać, że krótkie zdania i akapity łatwiej przyciągną odbiorcę niż wielokrotnie złożone konstrukcje składniowe. Należy tak dobierać słownictwo, by było ono zrozumiałe dla przeciętnego czytelnika – w tym celu trzeba niekiedy zrezygnować z terminologii fachowej na rzecz wytłumaczenia zagadnienia, wyjaśnienia praktycznego zastosowania danego produktu, przedstawienia korzyści, jaką osiągnie odbiorca po lekturze tekstu.

Należy mieć świadomość, że notatka ma być ciekawa, ma zainteresować czytelnika (a wcześniej dziennikarza). Trzeba zatem tak pisać, by informowanie nie ograniczało się do tworzenia nudnych, sztampowych i przewidywalnych zdań.

Tekst powinien być poprawny pod względem językowym, ortograficznym i interpunkcyjnym. Przekazywanie mediom artykułu, którego autorowi nie chciało się sięgnąć po słownik, świadczy po prostu o niechlujstwie i lenistwie.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Zapach czekolady a zwiększenie obrotów sklepu

Zapach czekolady a zwiększenie obrotów sklepu


Autor: Joanna Pachnący Świat


Ten tytuł może się wydawać co najmniej dziwny, prawda? Ale ponieważ bardzo mało osób wie, jak za pomocą zapachu podnieść obroty swojego sklepu - śpieszę więc o tym napisać.


Marketing zapachowy nie jest nową dziedziną, nad którą zatrzymują się specjaliści od sprzedaży. Nie jest jednakże ta wiedza na tyle rozpowszechniona, aby była szeroko wykorzystywana.


Załóżmy, że prowadzisz własny sklep z odzieżą, organizujesz promocje, wyprzedaże, dbasz o to, aby klienci chętnie wracali do Twojego sklepu, zmieniasz asortyment. Podejmij więc jeszcze jedno, mało kosztowne, a skuteczne działanie. Zadbaj o to, aby w sali sprzedażowej nieustannie był obecny zapach czekolady.


Obecność tego zapachu wyzwala w ludziach poczucie szczęścia, zadowolenie, błogość, ba...nawet niefrasobliwość. W takim stanie ducha znacznie łatwiej podejmuje się decyzje związane z zakupami, z wydawaniem pieniędzy, z pragnieniem posiadania określonego towaru.
Nie jest dobrym pomysłem rozłożenie pokruszonej czekolady, bo efekt zapachowy będzie minimalny. Nie ma też odświeżaczy powietrza o takim zapachu. Nie spotkałam się również nigdzie z zawieszkami perfumowanymi aromatem czekolady, nie znam też perfum, gdzie dominowałaby taka nuta zapachowa.


Ale są kompozycje olejków eterycznych o intensywnym czekoladowym zapachu. Jest to olejek czekoladowy występujący pod nazwą Czekoladowe Marzenie. Wystarczy w podgrzewaczu umieścić wodę z kilkunastoma kroplami takiego olejku, podgrzewać nieustannie małą świeczką i....patrzeć, jak miłe są tego efekty. Zarówno aromatyczne, jak i te najważniejsze - zwiększenie sprzedaży i zysków.
Niby banalne, prawda? Ale skuteczne, pięknie pachnące i niedrogie.


"Kto ma władzę nad zapachami, ten ma władzę nad sercami ludzi"

Patrick Suskind "Pachnidło"

www.swiatperfum.aromagroup.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Marketing zapachowy - sukces kreowany zapachem

Marketing zapachowy - sukces kreowany zapachem


Autor: Joanna Pachnący Świat


O tym, jak w prosty sposób można kreować emocje wyzwalające chęć natychmiastowego zakupu - czyli jak w pachnący sposób zwiększyć obroty swojej firmy.


Jak ważny jest w naszym życiu zapach ? Czy może on wpływać na nasze decyzje? Jak skutecznie możemy wykorzystać zapach?

Mało kto zdaje sobie sprawę, że aż 75% naszych emocji wyzwalane jest pod wpływem zapachu. Dotyczy to zarówno emocji pozytywnych, jak i negatywnych.

W dzisiejszym świecie, gdzie zalewani jesteśmy nieustannymi obrazami, reklamami, treściami wizualnymi zwiększa się świadomość marketingu zapachowego. Klient, który przychodzi do naszego sklepu czy biura z reguły już wie, czego szuka, ale nie jest jeszcze przekonany do zakupu. Każdy handlowiec doskonale zdaje sobie sprawę, że nachalność, agresywna sprzedaż przynosi negatywny skutek i potencjalny klient ucieka. Nie zatrzymamy go już filiżanką kawy z ciasteczkiem, manipulacja słowna też nie jest najlepszym rozwiązaniem. Trzeba uciekać się do bardziej wysublimowanych metod zatrzymania klienta i sfinalizowania sprzedaży.

I wówczas z pomocą przychodzi nam zapach. Każdy dobry handlowiec powinien zdawać sobie z tego sprawę. Pytanie tylko, jaki zapach wyzwoli w kliencie nieodpartą chęć zakupu? Badania wykazały, że pachnące otoczenie zmusza klientów do pozostania w nim dłużej, a co za tym idzie, wydania większej ilości pieniędzy.

A więc, jaki zapach ?

Zapach bambusa, którym będziemy aromatyzować pomieszczenie wyzwala w kliencie poczucie luksusu, świeżości, elegancji. W podświadomości pojawia się poczucie błogostanu i identyfikacji z luksusem, wyzwalając emocje prowadzące do zakupu określonego produktu. Słodki, aromatyczny zapach czekolady doskonale sprawdzi się w kafejkach, cukierniach i sklepach z odzieżą, zwłaszcza z odzieżą dla kobiet. Zapach lawendy doskonale sprzyja negocjacjom handlowym, łagodząc emocje i usypiając czujność oponentów.

Odpowiednio dobrany aromat bywa też wykorzystywany jako narzędzie wspomagające koncentrację i zwiększające efektywność pracy. Specjaliści od aromaterapii sugerują, by rano wdychać zapachy cytrusowe – pobudzą do działania. Jaśmin z kolei zapobiega zmęczeniu, dlatego warto go stosować wieczorem. Werbena wpływa na koncentrację, łagodzi zmęczenie, a także koi bóle głowy.

Dlatego warto - prowadząc własny biznes - brać pod uwagę również odpowiednią aromatyzację pomieszczenia, w którym prowadzone są rozmowy biznesowe, sprzedaż itp.


"Kto ma władzę nad zapachami, ten ma władzę nad sercami ludzi"

Patrick Suskind "Pachnidło"

www.swiatperfum.aromagroup.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Reklama firmy

Reklama firmy


Autor: AREK PIO


Dzisiejsze technologie umożliwiają wynajdowanie wykonawców różnorakich usług z dużą szansą na to, że uda się odnaleźć to, co jest potrzebne. Jednakże wydaje się, że w wielu przypadkach nie ma się świadomości jak wielki potencjał marnuje się, choć jest on na wyciągnięcie ręki.


Dotyczy to zarówno ludzi, które poszukują w Internecie różnorakich korporacji jak i osób, które chcą zareklamować własną działalność. Jeżeli już korzystamy z Globalnej sieci w takich celach to na pewno jest to znakomity sposób, aby odnaleźć to, co jest nam potrzebne. Ze stuprocentową pewnością klasyczne formy promowania indywidualnej działalności pomiędzy potencjalnych nabywców posiadają znacznie mniejszy potencjał niż internetowe katalogi korporacji, w których możemy odnaleźć bardzo dużo ogłoszeń.

Globalną sieć jest znakomitym miejscem, żeby poszukiwać różnorakich ofert gdyż jest to znakomite miejscem promocji. Jednak przeszukiwanie pojedynczych stron w szukaniu tego, co nas konkretnie interesuje nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem poza tym nie mamy gwarancji, że coś znajdziemy a dodatkowo możemy stracić na tym zupełnie sporo czasu. Jeżeli mamy taki problem to ze 100% pewnością warty polecenia jest katalog firm, na którym dostępna jest wyszukiwarka firm, co ze 100% pewnością ułatwi znalezienie firmy, która kreuje dokładnie sprecyzowane usługi. Nie powinno się prawdopodobnie nikogo przekonywać, że takie rozwiązanie jest komfortowe i skuteczne. A dodatkowo już po protokołach konkretnych ofert możemy poznać, na jakim poziomie jest firma, czy uwzględniając rozpowszechnienie posiada świadomość, że wyjaśnienie ofert kontrahentom ma ogromne znaczenie. Zresztą to, że poszukujemy jedynie jednej dokładnie określonej oferty nie znaczy, że kiedyś nie będziemy potrzebowali wykonawcy następnych usług a wtedy już będziemy wiedzieli gdzie go poszukiwać.

Tak, zatem internetowe katalogi firm/spółek/korporacji są dobrym wyborem dla każdego, kto nie woli tracić czasu na żmudne przeszukiwanie ogłoszeń chociażby w gazetach. W bardzo wielu sytuacjach, bowiem wykorzystujemy Globalną sieć w celach rozrywkowych czy informacyjnych, ale nie zastanawiamy się czy nie można ażeby wykorzystać go jeszcze przeciwnie. Innowacje technologiczne powinny służyć rozwojowi w każdej dziedzinie i Internet oczywiście posiada taką sposobność, ale jednakże nie staramy się go tak obsługiwać. Bo wszakże znajdujemy tam tyle na pewno intrygujących rzeczy, które odwrócą naszą uwagę od spraw bardziej priorytetowych. Wszakże każdy zdaje sobie sprawę, że umieszczanie ogłoszeń własnej korporacji w Internecie jest z całą pewnością bardzo skuteczne i przynosi nam nadzieję, że na ogłoszenie trafią Ci, którzy z pewnością będą zainteresowani naszą ofertą usług. I aktualnie taka postawa jest dowodem na to, że jesteśmy w pełni nowoczesnymi ludźmi, bowiem potrafimy wykorzystywać to, co daje nam technologia a nie tylko używać jej do rozrywki czy do innych błahych spraw. I w tej chwili taki powinien być ideał, bowiem w większości wypadków można usłyszeć narzekanie na to, że coś nie idzie tak jak byśmy tego chcieli, ale wszakże w wielu wypadkach są sposoby, żeby to przerobić.

Katalogi spółek ze 100% pewnością są warte poświęcenia im, choć chwili wątpliwości, bowiem jeśli znajdziemy takie, które są popularne i łatwe w obsłudze to oczywiście warto tam umieścić osobiste ogłoszenie, ponieważ lepsze foldery oczywiście są chętniej odwiedzane chociażby, dlatego że wykorzystywanie z nich jest łatwe i nie nastręcza jakiś dodatkowych trudności. Przecież, o ile folder nie jest dopracowany i nie posiada chociażby wyszukiwarki firm/spółek/korporacji to na 100% nie będzie zbyt chętnie odwiedzany i prawdopodobnie nie ma co tracić czasu na dodawanie wpisów w takich miejscach.

Więc reasumując można powiedzieć, że połączenie dobrych chęci z technologią ma możliwość przynieść bardzo dobre dla nas efekty.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wydruk wielkoformatowy

Wydruk wielkoformatowy


Autor: Paweł Wojteczko


Czy wydruk wielkoformatowy ma zastosowanie w reklamie? Na czym polega to zastosowanie? Czy reklama przy jego pomocy jest skuteczna? Gdzie możemy spotkać taką reklamę?


Zapoznaj się z naszym tekstem a znajdziesz w nim odpowiedzi na wszystkie powyższe pytania. Wydruk wielkoformatowy ma wiele zastosowań. Rzeczywiście prawdą jest, że najczęściej znajduje on zastosowanie w reklamie. Wydruk wielkoformatowy to przede wszystkim tak zwana reklama zewnętrzna. Co to jest reklama zewnętrzna? Jak sama nazwa wskazuje, jest to reklama umieszczana na zewnątrz. Innymi słowy wydruk taki jest reklamą, która zdobi lub szpeci – to już zależy od osobistego punktu widzenia – otaczającą nas przestrzeń. Czy taka reklama jest skuteczna? Raczej tak, gdyby tak nie było, producenci towarów i usługodawcy, nie wydawaliby lwiej części swoich pieniędzy, na kosztowne kampanie reklamowe. Tymczasem kampanie te dotyczą prawie każdego produktu, który chce wejść na rynek. Dzięki takim kampaniom, o danym produkcie lub usłudze, dowiaduje się jednocześnie bardzo wielu ludzi i o to właśnie chodzi. Konkurencja jest duża i walka o klienta musi być zdecydowana, śmiała, konsekwentna a czasami nawet agresywna.

Czy wydruk wielkoformatowy jest trwały? Czy na wygląd dużych tablic reklamowych, mają wpływ czynniki atmosferyczne? Czy ludzie naprawdę zwracają jeszcze uwagę, na kolejne szyldy i bilbordy? Zapoznaj się z poniższym artykułem a wymienione wyżej zagadnienia, staną się dla ciebie jasne i zrozumiałe. Wydruk wielkoformatowy to zaawansowana technika zadrukowywania dużych powierzchni. Powierzchnie te są specjalnie przygotowane do tego, by nie ulegały zniszczeniu, pod wpływem takich czynników atmosferycznych jak: śnieg, deszcz, grad, porywisty wiatr, palące słońce itp. Wydruk wielkoformatowy wykonywany jest przy pomocy specjalnych farb odpornych na zniszczenie. Oczywiście, że bilbordy reklamowe, wyprodukowane tą techniką, nie są wieczne. Dobrze wykonany szyld, może przetrwać nawet okres kilku lat. Czy ludzie zwracają uwagę na nowe bilbordy? To już zmartwienie specjalistów od reklamy, aby powierzony im produkt czy usługa, zyskały taką grafikę i treść, która przykuje na sobie wzrok przechodniów i kierowców. Reklamą zajmują się między innymi psychologowie, którzy sporo wiedzą o ludzkim spostrzeganiu i reakcjach na nowe bodźce. Poza tym szyldy reklamowe poustawiane są w takich miejscach, w których po prostu nie da się ich nie zobaczyć.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Prezentacja zamierzeń inwestycyjnych w trójwymiarze

Prezentacja zamierzeń inwestycyjnych w trójwymiarze


Autor: HieronimB


Powodów, by promować inwestycję jeszcze przed jej rozpoczęciem jest wiele: począwszy od finansowych (np. znalezienie inwestora), a skończywszy na społecznych (budowanie społecznego poparcia dla planowanej inwestycji).


Powodów, by promować inwestycję jeszcze przed jej rozpoczęciem jest wiele: począwszy od finansowych (np. znalezienie inwestora), a skończywszy na społecznych (budowanie społecznego poparcia, lub nawet zaangażowania na rzecz planowanej inwestycji). Planując taką promocję u progu XXI wieku warto byłoby pokusić się o coś ciekawszego niż folder-ulotka z kilkoma wyrenderowanymi z 3DMaxa obrazkami, tym bardziej, że interaktywne prezentacje 3D wcale nie są dużo droższe niż te, które dzisiaj królują na polskich targach inwestycyjnych.

Najprostszą, najtańszą i dosyć ciekawą możliwość interaktywnej prezentacji zamierzeń inwestycyjnych daje nam Google Earth. W ogólnodostępnej wersji Earth w wersji trójwymiarowej mamy możliwość przeglądania tylko budynków faktycznie istniejących, oczywiście jedynie dla miejsc, dla których zostały one stworzone i zaakceptowane przez Google. Istnieje jednak również możliwość stworzenie własnej warstwy tematycznej zawierającej również modele 3D zabudowy - pozostaje jedynie wymodelować planowane obiekty wg dokumentacji architektonicznej, prawidłowo osadzić je na ortofotomapie znajdującej się w Earth (w tym miejscu można również dodać istotne dla danej inwestycji informacje mapowe 2D) i zapisać do jednego pliku kml. Tak stworzony plik można udostępnić do pobrania na stronie www promującej inwestycję.

Trochę droższą i bardziej skomplikowaną formą jest wrzucenie modeli 3D planowanych obiektów inwestycyjnych do któregoś z silników umożliwiających nawigację w trzech wymiarach i przygotowanie interfejsu do takiej nawigacji. Zaletą tego rozwiązania w stosunku do poprzedniego jest możliwość zaszycia w modelach dowolnych informacji (wyświetlanych np. po kliknięciu w dany obiekt) oraz możliwości wizualizacji tego, czego w GE zobaczyć nie można - np. wnętrz budynków jeśli mamy je wymodelowane również wewnątrz i zaopatrzymy naszą aplikację w funkcję "zdejmowania ścian" czy też instalacji podziemnych jeśli mamy opcję "przezroczystości gruntu". Wadą jest brak całej warstwy informacyjnej GE oraz konieczność posiadania własnej ortofotomapy chyba, że nie jest ona istotna dla danej wizualizacji. Ta forma prezentacji doskonale sprawdza się przy promowaniu obiektów typu tereny inwestycyjne, szczególnie takich, na których (lub w pobliżu których) stoją budynki albo rzeźba terenu jest szczególna.

Najbardziej zaawansowaną formą prezentacji jest tzw. wirtualny spacer. W Polsce jako wirtualny spacer bardzo często rozumie się serię zdjęć panoramicznych, pomiędzy którymi można się przemieszczać za pomocą prostego interfejsu graficznego. Ja mam na myśli coś innego - aplikację opartą na silniku Unity, Shiva, Unigine czy innym podobnym z "zaszytą" grawitacją i kolizjami z modelami budynków. Użycie takiej aplikacji daje użytkownikowi możliwość przejścia się po danym terenie lub obiekcie tak jak w grze komputerowej. Ze względu na znaczną objętość grafiki aplikacje takie zazwyczaj są udostępniane do pobrania jako aplikacje off-line, ale być może już niedługo rosnąca przepustowość łączy i rozwój silników graficznych 3D umożliwi ich serwowanie on-line.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Moja pierwsza przygoda z potykaczami

Moja pierwsza przygoda z potykaczami


Autor: Luke Sept


Moje pierwsze spotkanie z potykaczami przeżyłem jeszcze na studiach. W czasach kiedy stawiałem swoje pierwsze kroki w reklamie pracując w sklepie odzieżowym. Pamiętam jak dziś ...


To było na początku mojej pracy w reklamie. Nie ukończyłem, jeszcze wtedy żadnej szkoły, byłem po prostu zielony w tym zawodzie. Kierownik powiedział, bym zabrał ze stanowiska druk cyfrowy, wstawił go do potykaczy reklamowych, a następnie z moim kolegom ustawili je przed sklepem oraz w galerii handlowej. Popatrzyłem na niego jak na idiotę, jakie potykacze, co to do jasnej Anielki jest, jakie druki mam do tego ustrojstwa wsadzić. Jednak nic nie dając po sobie poznać. Poszedłem po zdjęcia na drukach cyfrowych do biura, spakowałem je i zacząłem szukać czegoś co powinno przypominać te nieszczęsne coś o potykaczach reklamowych. No nic mi ich nie przypominało. Szukałem już chyba z pół godziny, kiedy zadzwonił szef i zapytał się czy już są potykacze ustawione, bo chciałby je zobaczyć. Szybko odpowiedziałem, ze jeszcze nie, ale już kończymy, skłamałem. No dobrze powiedział, tylko daj mi szybko znać, kiedy już będziecie gotowi. Spanikowałem. Kurcze co to są te potykacze reklamowe? Nie wiedziałem co zrobić, w końcu podszedłem do mojego starszego kolegi i zapytałem się czy nie wie, gdzie szef dał potykacze? Spojrzał na mnie i parsknął śmiechem. Jak się przestał śmiać zapytał, czy wiem o czym ja mówię? Przyznałem się, że nie bardzo wiem co to takiego. Wskazał więc na stojaki, przy których właśnie stałem i powiedział,że to są właśnie potykacze. Następnie pokazał jak umieścić prawidłowo zdjęcia i druki cyfrowe pomiędzy szybami stojaków. Prawie już szczęśliwy pobiegłem po kolegę, który miał mi pomóc je ustawić, a następnie zadzwoniłem po szefa. Który już od razu mnie pochwalił. Zdziwiony zapytałem za co? A on powiedział, za to, że nie boisz się zapytać jeśli czegoś nie wiesz.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Serwisy mapowe Google - wykorzystanie do promocji terenów inwestycyjnych

Serwisy mapowe Google - wykorzystanie do promocji terenów inwestycyjnych


Autor: HieronimB


Serwisy mapowe Google to potężne narzędzie do promowania nieruchomości, których lokalizacja i sąsiedztwo są kluczową wartością dla potencjalnego nabywcy.


Na pojęcie serwisy mapowe Google składają się:

1) portal mapowy Google Maps dostępny pod adresem http://maps.google.com (w polskiej wersji językowej http://maps.google.pl),

2) wymagający instalacji program mapowy Google Earth, który wzbogaca dane mapowe dostępne w Google Maps o szereg wbudowanych warstw tematycznych (np. geotagowane zdjęcia z serwisów Panoramio i Picasa), trójwymiarową rzeźbę terenu oraz możliwość dodawania/oglądania budynków 3D, a także płynną nawigację kamerą w trzech wymiarach, dzięki której przeglądanie danych trójwymiarowych jest możliwe.

Obydwa serwisy, poza instalacją samego programu Google Earth i standardową wtyczką umożliwiającą przeglądanie treści flash w przeglądarce, nie wymagają żadnych dodatkowych instalacji. Wymagania sprzętowe i sieciowe do płynnego korzystania z obydwu również nie są wygórowane.

Serwisy mapowe Google są najpopularniejszą platformą mapową w Polsce – w maju 2010 używało ich 6 mln 140 tys. osób, co stanowi 35% ogółu polskich internautów (dane z Megapanelu PBI/Gemius, cyt. za Internet Standard). Ze względu na międzynarodowy charakter tych serwisów ich popularność na całym świecie jest wielokrotnie większa.

Serwisy mapowe Google to nie tylko mapy. Google Maps prezentuje również lokalizację obiektów użyteczności publicznej i firm. Na Google Earth dodatkowo przeglądać wspomniane wcześniej zdjęcia (systematycznie uzupełniane przez użytkowników serwisów Panoramio i Picasa), filmy z serwisu YouTube oraz szereg innych warstw tematycznych non-stop dodawanych i aktualizowanych przez wielomilionową rzeszę użytkowników tych serwisów.

Ze względu na wspomniany wyżej zasięg, coraz dokładniejsze zdjęcia satelitarne i lotnicze Polski oraz bogactwo innych zorientowanych geograficznie treści serwisy mapowe Google świetnie nadają się do wizualizacji i promocji nieruchomości, których lokalizacja i sąsiedztwo ma niezwykle istotne znaczenie dla kupującego - takicj jak: tereny inwestycyjne, nieruchomości komercyjne lub zwykłe działki budowlane przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe. Stworzenie wyrysów poszczególnych terenów w plikach kml umożliwia ich późniejsze:

1) publikowanie na stronie www w formie pliku kml do pobrania; pobierając taki plik potencjalny kupujący może obejrzeć dokładny wyrys danego terenu w Google Earth, który to program umożliwia mu nie tylko zlokalizowanie terenu, zobaczenie co się na nim znajduje (dzięki podkładowi w postaci ortofotomap), ale również dokładne jego pomierzenie (za pomocą narzędzi metrycznych Google), sprawdzenie odległości i opcji dojazdu z/do interesujących go miejsc, a nawet zobaczenie trójwymiarowych budynków znajdujących się w sąsiedztwie (w tej chwili trówymiarowe modele budynków można zobaczyć głównie w centrach dużych miast)

2) po umieszczeniu pliku kml na stronie internetowej istnieje możliwość opublikowania go jako mapy tematycznej w ogólnoświatowej Galerii Earth (Earth Gallery), która agreguje mapy tematyczne z całego świata stworzone przy użyciu Map Google; w Galerii Earth ze względu na jej ogólnoświatowy charakter dostępne są głównie mapy tematyczne opisane w języku angielskim, dzięki czemu ich potencjalnymi odbiorcami mogą stać się użytkownicy Google Earth z całego świata

3) mając wyrys swojej działki do sprzedaży możemy go również opublikować na swojej stronie www za pomocą tzw. iFrame - okna mapowego, które zasysa dane mapowe bezpośrednio z serwisu Google Maps; wielkość takiego okna można dostosować wg swoich potrzeb


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

O pozycjonowaniu słów kilka

O pozycjonowaniu słów kilka


Autor: Tomasz Galicki


Mogłoby się wydawać, że ten artykuł będzie mówił o tym, w jaki sposób wypozycjonować stronę. Niestety, ale byłoby to niemożliwe. Nie da się napisać kilkuset słów na tak obszerny temat. Dodatkowo, nie ma uniwersalnej metody wybicia się w wynikach wyszukiwania.


To, o czym chcę dziś napisać, to swoisty konkurs pozycjonerów. Okazuje się, że i ta grupa społeczna (może powinienem napisać zawód?) tworzy swego rodzaju społeczność, która, jak każdy, lubi ze sobą konkurować. I właśnie dlatego, czwartego stycznia, kilka ważnych w świecie pozycjonowania osób postanowiło zorganizować konkurs polegający na wypozycjonowaniu frazy wpolscemamymocneseo. Polega on na tym, że należało zarejestrować domenę po tej dacie, aby nie było nieścisłości i przez trzy miesiące pozycjonować swoją stronę tak, aby była jak najwyżej w wynikach wyszukiwania właśnie na tę frazę. Czwartego kwietnia, czyli równo po trzech miesiącach, strona, która będzie się znajdowała na pierwszym miejscu w Google'u zwycięży. Jak przystało na poważne konkursy, nagroda jest tylko dla pierwszego miejsca – to Ipad oraz wstęp na szkolenie SEO w Warszawie.

Już prawie koniec tych starć i trzeba przyznać, że wszyscy bardzo porządnie wzięli się do pracy. Co prawda pozycje w pierwszej piątce często się zmieniają, jednakże widać, jak wiele osób przystąpiło do konkursu i ma zamiar zwyciężyć. Tak na dobrą sprawę, wcale nie chodzi o nagrodę, bo przecież, aby wygrać, trzeba włożyć w pozycjonowanie więcej kosztów, niż wynosi cena Ipada. Chodzi raczej o prestiż. W końcu strona, która wygra da renomę osobie lub firmie, a co za tym idzie, zwiększy się możliwość pozyskania klientów i tak dalej. Ciekawe jest to, po co zwycięzcy będzie wstęp na szkolenie SEO. Wygrywając przecież konkurs, zapewne posiada się tę najważniejszą wiedzę. Może zwycięzca odda wejściówkę swojemu pracownikowi, albo komukolwiek innemu. Właściwie, to na takich szkoleniach najwięcej można się dowiedzieć dopiero w kuluarach.

Ale wracając do konkursu. Sama idea organizacji to bardzo dobry sposób, aby pokazać, że pozycjonerzy to też ludzie i też lubią się bawić. Bo to przecież zabawa.


Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.